Utrata zęba to sytuacja, która potrafi nie tylko zaburzyć komfort jedzenia, ale też zwyczajnie wpłynąć na pewność siebie. Nic dziwnego, że implanty zębów stają się dla wielu osób rozwiązaniem pierwszego wyboru. Sam proces, choć kilkuetapowy, jest dobrze uporządkowany i przewidywalny, a dobry dentysta w Lublinie potrafi przeprowadzić pacjenta przez całość spokojnie i bez pośpiechu. W praktyce chodzi o to, aby odbudowa była trwała, stabilna i możliwie jak najbardziej zbliżona do naturalnego zęba, zarówno pod względem estetyki, jak i funkcji.
Dlaczego implanty zębów są tak skuteczne i kto może z nich skorzystać?
Wszczepienie implantu to metoda, która zastępuje korzeń zęba tytanową lub cyrkonową śrubą. Materiały te są biozgodne, dzięki czemu integrują się z kością w ciągu około 8–16 tygodni. To właśnie ten etap decyduje o trwałości rekonstrukcji, bo implant musi zrosnąć się z kością na tyle stabilnie, żeby znosić codzienne obciążenia rzędu 150–250 N podczas żucia. Wbrew pozorom zabieg nie jest przeznaczony wyłącznie dla młodych dorosłych — sprawdza się także u osób po 60. roku życia, o ile stan kości pozwala na bezpieczne wszczepienie. Czasem wystarczy zwykłe zdjęcie CBCT, aby ocenić, czy odbudowa jest możliwa od razu, czy potrzebna będzie wcześniejsza augmentacja.
Szukasz miejsca, w którym stomatolog w Lublinie przeprowadzi Cię przez proces implantacji od diagnostyki po finalną koronę? W takim razie zajrzyj na stronę Kliniki Stomatologicznej Platinium Dental Clinic: https://platiniumdental.pl/.
Jak wygląda proces wszczepiania implantów zębów i ile realnie trwa?
Całość zaczyna się od diagnostyki — tomografia pozwala ocenić gęstość kości i zaplanować zabieg z dokładnością do 0,1 mm. Samo wszczepienie implantu trwa zwykle 20–40 minut i jest wykonywane w znieczuleniu miejscowym. W praktyce wygląda to tak, że lekarz przygotowuje łoże w kości, wprowadza implant i zabezpiecza go śrubą gojącą. Potem zaczyna się etap, którego nie widać: osteointegracja. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że to ona wydłuża cały proces, bo organizm potrzebuje czasu, aby odbudować mikrostruktury wokół implantu. W większości przypadków korona protetyczna może zostać osadzona po około trzech miesiącach, choć w przypadku gorszych warunków kostnych ten czas wydłuża się nawet do pół roku.
To rozwiązanie wymagające cierpliwości. Jednak finalny efekt, czyli odbudowa, która zachowuje się jak naturalny ząb, jest dla wielu pacjentów wystarczającą motywacją, by przejść cały proces.
Na co zwrócić uwagę przed decyzją o implantach zębów?
Każdy, kto próbował podjąć decyzję „od ręki”, wie, że implanty to nie jest temat, w którym warto iść na skróty. Liczy się zaplecze diagnostyczne, doświadczenie lekarza i jakość stosowanych systemów implantologicznych. W praktyce dobrze zapytać, czy klinika korzysta z norm ISO dotyczących sterylizacji i jakości materiałów oraz czy stosuje implanty z certyfikatami CE. Warto też zwrócić uwagę, czy plan leczenia obejmuje fazę przygotowawczą — czasem konieczne jest leczenie próchnicy, wyrównanie stanu przyzębia, a nawet odbudowa niewielkiego ubytku kostnego, zanim w ogóle dojdzie do implantacji. Tak naprawdę to te detale decydują o tym, czy implant przetrwa kolejne 15–20 lat.
Czego lepiej unikać podczas planowania implantów zębów i dlaczego może to zaszkodzić?
Prawda jest taka, że nie ma drogi na skróty. Największym błędem jest wybór gabinetu wyłącznie na podstawie ceny — implanty „szukane po okazji” często kończą się stanem zapalnym lub mikroruchomościami pojawiającymi się już po kilku miesiącach. Problematyczne są też materiały bez pełnej dokumentacji i zabiegi wykonywane bez tomografii, bo prowadzą do ryzyka naruszenia struktur anatomicznych. Czasem po prostu warto poświęcić chwilę na rozmowę z lekarzem i upewnić się, że plan leczenia obejmuje zarówno etap chirurgiczny, jak i protetyczny. To właśnie takie drobiazgi sprawiają, że odbudowa wygląda naturalnie, a implant zachowuje stabilność przez lata.
Artykuł sponsorowany