O zasadności wykonywanie systematycznego peelingu całego ciała oraz skóry twarzy wie każda kobieta, ale czy wszystkie panie wykonują ten zabieg w przypadku skóry głowy? Z pewnością nie, a zdecydowanie warto to robić. Dlaczego?
Niezbędne złuszczenie martwego naskórka
Podobnie jak skóra w każdym innym miejscu ciała, również skalp, czyli skóra głowy, potrzebuje złuszczenia martwych komórek skóry. Jeśli nie zadba się o to, mogą pojawić się drobinki złuszczonej skóry wyglądające jak łupież, ale nie to jest największym problemem. Gromadzenie się na skórze martwych komórek, w każdym przypadku, utrudnia jej wchłanianie składników odżywczych zawartych w stosowanych kosmetykach. Na uwadze muszą to więc szczególnie mieć osoby, którym zależy na odżywieniu włosów i skóry głowy i w tym celu stosują na przykład wcierki. Jeszcze ważniejszy jest zaś fakt, że ograniczana w ten sposób skóra jest też gorzej natleniona, gdyż jej pory zostają zaczopowane. Gorsze natlenienie cebulek i mieszków to zaś gorszy wzrost włosów, a nawet możliwość ich wypadania i zahamowania porostu. Takie kłopoty często są wykrywane podczas specjalistycznego badania trychologicznego, rzadziej dermatologicznego, z użyciem specjalnego mikroskopu.
Nadmiar martwych komórek to też zatkanie ujść gruczołów łojowych, co może skutkować wzmożonym przetłuszczaniem się skóry głowy oraz włosów, a nawet zapaleniem mieszków włosowych.
Jak wykonać peeling?
Najlepszym sposobem na złuszczenie martwego naskórka skalpu będzie zastosowanie specjalnego produktu. Peelingi do skóry głowy są coraz lepiej dostępne w drogeriach i nie kosztują dużo, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę fakt, że tego rodzaju zabiegów nie ma potrzeby wykonywać często. Sam zabieg wykonuje się zaś tak samo jak każdy inny peeling – należy energicznie masować skórę głowy z użyciem preparatu, a następnie spłukać.
Na jakie skutki można liczyć?
Gdy będzie się systematycznie wykonywać peeling skóry głowy efekty będą doskonałe oraz wieloaspektowe. Złuszczona skóra skuteczniej wchłania składniki odżywcze, a cebulki zostają lepiej natlenione, co skutkuje wzmocnieniem włosów oraz ich lepszym porostem. Sam zabieg również ma wielkie znaczenie – poprawia ukrwienie, a więc odżywienie i natlenienie cebulek i mieszków. Sprzyja również opróżnieniu gruczołów łojowych, dzięki czemu włosy mogą mniej się przetłuszczać. W znacznym stopniu pozwala to też ograniczyć łupież oraz cieszyć się uczuciem czystej skóry oraz świeżości. Jest to też ważne dla profilaktyki wypadania włosów.
